Konoe Subaru od AlphaMax
Już na samym początku będę szczery – za zwlekanie z napisaniem tej recenzji, powinienem zostać ukatrupiony ;) Niestety, w ostatnim miesiącu dopadła mnie paskudna ‚choroba’, o bardzo poważnej nazwie – prokrastynacja, czy też jak to inni nazywają – leń totalny. Być może sami wiecie jak to jest, ale przechodząc do rzeczy…
W rozwinięciu wpisu znajdziecie recenzję Konoe Subaru od AlphaMax. Jak to w każdej recenzji – cała masa zdjęć, aż możecie się poczuć tak, jakbyście trzymali figurkę w swoich łapkach ;) Tylko tym razem nie wiem czy uda mi się zaspokoić głód wszystkich pochłaniaczy tekstu. Tak czy inaczej, zapraszam do lektury.